KGP ciąg dalszy.

29 proponuję kontynuację Korony. Kto chętny?
W ten weekend że względu na pogodę, jak i zaległości, nie byłem wstanie pojechać

1. Ja
2. Gosia
3. Justyna
4. Alina

Pozostało nam:

16 Biskupia kopa

17 skrzyczne

18 czupel

19 babia góra

20 lubomir

21 Mogielnica

22 Turbacz

23 Rysy

24 Wysoka

25 Radziejowa

26. Lackowa

27. Tarnica

28. łysica


Jak zawsze wyjechaliśmy z przygodami. Zgubiłem książeczkę KGP. Okazało się, że została w Sharanie. O 7 Dojechaliśmy na pierwszy parking..

16 Biskupia kupa

Zaparkowaliśmy Tutaj

Pomimo, że jest 7rano jest strasznie gorąco i parno. Szlakowskaz pokazuje 100minut, przeszliśmy to szybciej.


Link do Szczytu

No i mój damski zespół
Ciekawie brzmi czeska nazwa. Uwaga wieza czynna od 10 do 18. Jest to spore utrudnienie dla zbieraczy pieczatek.
Po zejsciu ruszyliśmy w stronę Szczyrku. Plan zakładał przejazd przez Czechy. W Ostrawie pękł pasek klinowy, zadzwoniłem do Szymona z Katowic, żeby wziął narzędzia, kupił pasek i przyjechał. Zrobił to. Męczyłem się z wymianą 3godziny, w końcu poddałem się. Wzięliśmy auto zastępcze i pojechaliśmy prosto do Murzasichla. Rano niespiesznie pojechaliśmy do Palenicy. Górny parking już był przepełniony, musieliśmy skorzystać z dolnego. Za jedyne 75zl :p. Gdy doszliśmy do końca Moka, rozdzieliliśmy się. Justyna z Alina poszły na Szpiglasa, a my z Gosia na Rysy




Pogoda dopisała.  było przyjemnie, nie za ciepło, w sam raz na górskie wędrówki. W Tatry wracamy za tydzień :)

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

dubaj? plus kutaisi z WDC

Weekend 15 sierpnia Austria

Boże Ciało. KGP