Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2022

Korona Gór Polski. Czas zacząć. Tarnica i łysica

Obraz
 Wstępny projekt: Wyjazd piąteko 16. Śpimy w Bieszczadach, robimy Tarnice przez Bukowe, Może pętle :) Śpimy, jedziemy do jaskini Raj i na Łysicę (od Katarzyny) Co Wy na to? Kto chętny? Czekam na wpisy chętnych do środy: 1. Adi 2. Justyna 3. Tymek No to wygląda, że jedziemy w trójkę :) Tymek już się dobrze czuje :) Wieczorem lub rano robię rezerwację. Kupiłem nowe kijki Leki Makalu Lite. Nie zmieniam czegoś, co się sprawdziło. A co straciłem w naiwny sposób-  jak pozbyłem się kijków  . I tak niczego mnie to nie nauczy.Ale może niepotrzebnie rozpaczam, że dałem się podejść? Może były uczciwe a po prostu straciły życie? Wróciłem do domu wcześniej. Moja żonka, zamiast ucieszyć się, z już jestem, skrzyczała mnie, że jestem za wcześnie. "nikt nie umie tak jak Ty, zmieniać w proch moich dni" pomyślałm momentalnie. Wskoczyłem pod prysznic, położyłem się na chwilę i oczekuję 14- godziny o której miałem być w domu... Szybkie pakowanko. Wziąłem nawet czekan- jak się okazało, był przydat

3-5.06 roztoka

Obraz
 Jedzie nas 5 osób. Czekam na zgloszenia 1 ja 2. tymek 3. justyna 4. lilka 5. Jolka 5.5 bartek W planach- Sobota Rysy od Polskiej strony. No i może... Mięgusze :) albo orła perć... Niedziela- spokojnie- Mnich, i ppewnie śzpiglas Startujemy z lubiatowskiej o 14. Bartek jest numerem 5 i pół, gdyż nie ma dla niego miejsca w schronisku. Więc będzie spał... Na glebie. Oczywiście Bartek zaliczył spóźnienie. Ale gdyby się nie spoźnił, to chyba koniec świata by nastał... Trasa dość ciężka, bo na A4, jak zawsze, były korki. Dotarliśmy na Parking w Palenicy. Uczulam wszystkich, żeby uważali jak robią rezerwację. Bo z prywatnej inicjatywy jest wysokowypozycjonowany w internecie parking "morskie oko", znajdujący się kilka kilometrów od Palenicy. Zrobiliśmy przepak i ruszyliśmy do Roztoki. Nastawiałem wszystkich, że jest cisza nocna i mają być niezmiernie cicho. Niestety, w schronisku czekała nas niemiła niespodzianka. Bydło z jakieś korpo z Poznania przyjechało robić zadymę. Na szczęście

Pico i Torre 09-14.02

Obraz
 Jeśli ktoś ma ochotę się dołączyć niech opracuje plan :) Proponuję maks 3 osoby Moja Justa odpadła:( Widzę to tak: Wylot w piątek z Berlina, szybki nocleg w lisboa, o 8 rano w sobotę lot lisboa pico W niedzielę zdobycie szczytu. Albo w poniedziałek :)  Wtorek przelot z Pico do Lisboa. Wypożyczenie samochodu i jazda do Torre. środa wejście, i powrót do Lisboa mamy zapas czasu :) Można popływać, pozwiedzać, a w sobotę popo powrót do berlina. Niedziela na dojście do siebie :) Koszta:... 2 może być mało. Jeśli chcecie jechać, to szybko opracujmy  i zróbmy rezerwacje! Start 9 lutego uczestnicy: 1. ja 2. Bartek W końcu zostawimy deszczową Polskę i wyruszymy... W deszczowe Azory. Ponoc 200 dni tam pada... I co się stało? Oczywiście, jak zawsze, lepsze jest wrogiem dobrego :P. Sharan nie radził sobie z ustawieniem świateł. No to proste- pojechał do naprawy (ksenony). I okazało się, że jest słabe ładowanie. Więc Przemek mi go nie oddał. W passacie buczy łożysko. Nie lubię tego dzwięku. Jedziem