Pizzo di coca
Start czwartek 9.10 o 16. Powrot samochodem przez lazurowe wybrzeze... 1. Ja 2. Tymek Wejscie z pazdziernika 2024 Wypad z kwietnia Wstałem rano, pojechałem z psami do biura, zostawiłem samochód i ruszyliśmy na spacer w stronę domu. O 10 obudziłem Tyłka, zeszliśmy do piwnicy spakować szpeju. Nie wiem, czy lina będzie potrzebna, czy uprzęże się nam przydadzą, ale bierzemy je. Szybko spakowaliśmy plecak 10kg, a resztę wrzuciliśmy w plecaki podręczne. Wzięliśmy namiot wyprawowy. Po dotarciu do valbione prześpimy się w namiocie. Riszyliśmy z Renią do Tarnowa na basen. O 15 dotarliśmy z Tymkiem na lotnisko w Poznaniu, nadaliśmy bagaż i wsiedliśmy do samolotu. Ku mojemu zaskoczeniu samolot wystartował przed czasem. Siedziałem w ostatnim rzędzie, Tymek gdzieś z przodu. Po dotarciu do Bergamo, odebraliśmy plecak, ruszyliśmy po samochód. I tu zaskoczenie. Dostaliśmy Lancie która jeździłem 3miesiace temu. Udaliśmy się do Decathlonu wydać 6 euro na gaz. Przyda się, do zalania liofizowan...